wtorek, 25 czerwca 2013

tak jakby rocznicowo :)

kompletnie bez okazji!!!



przypomniało mi się, gdy niedawno (wczoraj, chyba?) ze współpracownikami urządziliśmy dla pozostałych współpracowników imprezę; w trójkę w tym samym roku kończyliśmy odpowiednio 40-50-60 lat. Mniej więcej w tym samym czasie. Impreza była zacna, potraktowałam ją jako huczne, oficjalne i ostateczne zakończenie obchodzenia urodzin :D

I od tego czasu mam nieustannie 40 lat. Piękny wiek.

Ale, przy tej okazji narodziły mi się poematy, sztuka bardzo wysoka, jakżeby inaczej:)



To śpiewaliśmy na melodię Entliczek Pętliczek co zrobi Piechniczek, czy ktoś to pamięta w ogóle ???? Mundial 82, czasy zamierzchłe jak moja młodość durna i chmurna :D

 
Czterdzieści,
pięćdziesiąt,
sześćdziesiąt już latek - to poważny stan
siwe włosy, sztywne stawy, brak ochoty na zabawy
ale to nie grozi nam

jesteśmy jak młode zwierzątka niesforne
co w trawie brykają

To nasza jest tajemnica
radosne mamy oblicza
Nie damy się zwapnić - stanowcze nie
na cześć naszą okrzyk o’le !

Czterdzieści,
pięćdziesiąt,
sześćdziesiąt to przecież - jest najlepszy czas
duże dzieci, dobra praca, moc doświadczeń nas wzbogaca
nie poszła nauka w las

jesteśmy jak wino, życia bagaż w dal odpłynął,
chwile piękne trwają

To nasza jest tajemnica
radosne mamy oblicza
Nie damy się zwapnić - stanowcze nie
na cześć naszą okrzyk o’le !

Ach, ależ z nas było trio :D


A to recytowaliśmy z odpowiednimi efektami:

Stoją przed Wami solenizanci:
bluzeczka biała, spodenki w kancik,
radosne buzie, jasne spojrzenia:
wszak tak naprawdę nic się nie zmienia.
bo choćby przyszło lat sto pięćdziesiąt
i drugie tyle wiosen co miesiąc
i choćby nie wiem jakie przeżycia
i choćby łeb im pękał z przepicia,
choć poorane zmarszczkami twarze
ciągle to żwawe są egzemplarze
ciągną i ciągną życia wagony
a w tych wagonach doświadczeń tony
wspomnień radosnych słoneczne chwile
czy już naprawdę czasu aż tyle?
A dokąd a dokąd a dokąd tak gna?
Czyż można to życie porównać do Spa?
Czy można choć zwolnić to tempo, ten bieg
bo przecież czasami by człowiek się wściekł
bo gna to to, po co to, gna to to tak to to 

Oczywiście, czynności powyższe wymagały odpowiednich wspomagaczy odwagi :)  

Więc, śpiewajmy. Dziś, jutro i cały rok. Najlepszego :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz