tytuł celowo mylący
bo nie schudłam nic a nic
ale
dostałam fobii ostatnio
że MUSZĘ mieć szare rurki
że mi będą pasować tu i ówdzie
że bez szarych rurek to mogiła
po prostu
a ponieważ zasoby mam ograniczone
więc proszę mi nie mówić, że wyprzedaże
bo nawet przecenione ceny są zbyt cenne dla mnie :)
ale od czego ciucholandy
i szare dzwony w rozmiarze 16?
jedno pracowite popołudnie
i zrobiłam z nich rurki w rozmiarze 14 (chyba)
jak szyte na miarę :)
tradycyjnie, moje patenty na przeróbkę
spowodowałyby atak śmiechu u konia
i atak serca u każdego, kto choć trochę ogarnia temat szycia
trudno.
Trudniej byłoby przerobić rurki w rozmiarze 14 na dzwony w rozmiarze 16 :D
no pochwal sie, pliiiiiiiz (znaczy zdjecie poprosze)
OdpowiedzUsuńA
spodni, rozumiem? szkoda, że nie pomyślałam żeby zrobić przed i po zwężaniu :)
OdpowiedzUsuń