mam dziwny organizm
czułam się ostatnio ciężka i wielka
znowu pojawił się mr.bebech
(no dobra, niekoniecznie powinnam pić 4 kubki koktajlu truskawkowego na maślance ;))
wchodzę na wagę....
2 kilo mniej
hmm.
chyba atmosfera robi się po prostu coraz cięższa
wracam do domu, gapię się na pudła i rozważam,
czy cała ta przeprowadzka nie mogłaby odbyć się beze mnie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz