pomysłów
na siebie, na Święta, na bloga, na codzienność, na Podlotkę
zajęta też jestem zmaganiami
z początkami przeziębienia podłapanego od Podlotki
z procentami uszczerbku na zdrowiu i orzecznikami ZUS
i swoimi niezdrowymi nawykami
krótkie i ponure dni mijają szybko
"wypisuję się" w mailach więc nie mam ciśnienia na pisanie tutajale nie mam też nic epokowego do napisania
i może niech tak zostanie :)
hej, to tylko takie zimowe smuteczki
OdpowiedzUsuńbyle do wiosny
A
nawet nie wiem, czy smuteczki, po prostu brak koncepcji. A zima też może być piękna, może niekoniecznie u nas, ale bywa :D
Usuń