poniedziałek, 28 kwietnia 2014

dzień idealny

oko otworzywszy ledwo-ledwo
ujrzałam za mokrą szybą sine chmury

leje

co za szczęście, że jest sobota

zrobię kawy
przyłożę sobie Józię do łona albo pleców
i zatopię się w lekturze

będzie cudnie...


A czy idealna matka zapamiętała, że dziś w szkole prezentacja projektów klasy Podlotki?

ech

trzy godziny na twardym stołku
nieidealna matka wytrwała :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz