modne się zrobiło kolorowanie zdjęć na fb
wszyscy jesteśmy Francuzami, krzyczy
fejsik
przepraszam, ja nie jestem
nie byłam też Charlie
ciekawe, dlaczego wszyscy nie byli
Rosjanami, tymi z rozwalonego w Egipcie samolotu?
bardzo, bardzo współczuję ludziom,
którzy zginęli w imię cudzych chorych idei
w zamachach, gdziekolwiek
żal mi ich bliskich, rodzin
rosyjskich i rodzin francuskich
boję się terrorystów – dowolnej
narodowości i dowolnego wyznania
bo terrorystą jest dla mnie rodzimy kibol
i chora z nienawiści plująca jadem fanatyczna katoliczka
ale nie ruszają mnie takie akcje
uważam, że to puste gesty, trochę na
pokaz
i nie wiem, czy cokolwiek może w
wielkim świecie zmienić zwykły
człowieczek
jesteśmy zabawkami w rękach
polityków i szaleńców
boję się tej bezradności
Pięknie i mądrze rzecz ujęłaś.
OdpowiedzUsuńAle co do Rosjan, to chyba dopiero dzisiaj dowiedziałam się, że to jednak z pewnością był zamach bombowy. Przedtem utrzymywano, że to usterka samolotu, błąd pilota, a spekulacje o nagłej eksplozji uciął sam WP. Ja podejrzewałam, że to był zamach, i to odczucie towarzyszy mi za każdym razem, gdy pomyślę o tych, co lecieli do Smoleńska.
W tym przypadku nie mam takiego odczucia... W ogóle przeczuć nie miewam, albo całkiem jakieś takie pokrzywione. Pewnie dlatego nie mogę wygrać w totka :)
Usuń