środa, 5 lutego 2014

pa,pa, ciepłe kraje

Podlotka zdecydowała się na aparat na zęby.
Pralka zdecydowała się definitywnie i nieodwołalnie paść z przemęczenia.

Ja zatem muszę się pożegnać z egzotycznymi wakacjami...

buu.

Ale, miejsca na spływ kajakowy już zarezerwowane :)
I Jura zapewne mnie przyjmie serdecznie, jak co roku.

Maroko wszak nie ucieknie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz