spędziliśmy Nowy Rok
zasłuchani w klasyki na trójkowej liście wszech czasów
nic się nie dzieje ważnego
albo może dzieją się same ważne małe codzienności?
martwi mnie Podlotka, ostatnio ma jakieś fobie żywieniowe
martwi pogoda, bo nie lubię marznąć
martwię się sama o siebie, że się martwię
niedługo kolejne etapy remontu więc ogarnie nas bałagan
przestanę się martwić, zaprzątnięta usuwaniem gruzu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz