piątek, 10 stycznia 2014

dźwiękowe koszmarki

wczorajszy dzień był koszmarny

cały

od rana

czy ktoś kiedyś słyszał głośno włączony mikrofon, o pocierany swetrem??

TO właśnie słyszałam - od rana, non stop

byłam bliska wydłubania sobie ucha środkowego widelcem



pod wieczór ucichło

to była chyba jakaś wiadomość od kosmitów


no i zamykają bibliotekę publiczną. Do listopada.

Nie wiem, czy to można uznać za dobry początek roku.

Mam za karę, że pojechałam na fajerwerki i szampana wśród ludzi, zamiast jak zwykle przywitać Nowy Rok w łóżku, co jak dotąd znakomicie się sprawdzało.


2 komentarze:

  1. Wierzę, że pewnego dnia jednak usłyszysz ciszę. Bądź dobrej myśli, to się jakoś ułoży. Bez widelca.
    Jeśli rzeczywiście istnieją jakieś inne zmysły, ja teraz (czuję to) przesyłam Ci ciszę letniej łąki.
    Tę kojącą.
    Bądź zdrowa

    OdpowiedzUsuń