poniedziałek, 13 stycznia 2014

ciszej, proszę :)

oswajam się z nowym światem.

wszędzie hałas, czy Wy, ludzie normalnie słyszący, o tym wiecie???

pościel szeleści
przewracana kartka książki brzmi jak łopotanie arkusza formatu A1
auta ryczą - słyszę je nawet w domu!
w kiblu niagara
talerze wydają brzdęki nieznośne
Józia tupie
Podlotka piszczy
a Bigdog z Fochmanem chrapią w nocy i głośno piją

jedyny przyjemny nowy dźwięk, który usłyszałam to kocie mruczenie
wymiata - brzmi jak traktor

2 komentarze:

  1. Ojej - pewnie trzeba się przyzwyczaić....
    Rzeczywiście szkoda, że się nie zgadałyśmy, mogłam odwiedzić Cię po operacji.
    Posłuchaj dobrej muzyki.

    OdpowiedzUsuń
  2. z każdym dniem jest... normalniej :)

    OdpowiedzUsuń