Gdy słyszę takie słowa, przypomina mi się, że tenis jest sportem eleganckim. O czym zdarza się zapominać, słysząc jęki i stęki, a także widząc rozrywane koszulki i wrzaski:(
i, choć Jerzy gra świetnie, kibicować będę Lokatemu. No, mojemu Tacie się nie przyznam :)
update sobota:
meczu nie widziałam, ale wygrał Roger :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz